I znowu, jak zwykle wyleciało mi z głowy to, co chciałam napisać. Zawsze tak jest. Coś wymyślę, a potem wszystko pod natłokiem ważniejszych spraw wyparowuje mi z głowy. Tak samo jest z wierszami i opowiadaniami, które kiedyś tak licznie pisałam. Kiedyś późnym wieczorem wymyślałam historie, które rano przelewałam na papier. Teraz tylko modlę się o sen, bo jeśli nie zasnę to wymyślam historie, owszem. Tylko, że z jedną osobą w roli głównej. I zwykle tak wymyślam i wymyślam, a potem zdaję sobie sprawę z tego, że tak pięknie już nigdy nie będzie i wolę iść spać, bo nie chcę znowu się trząść i płakać, nie chcę tych nerwowych bólów brzucha i klatki piersiowej, nie chcę się dusić. Nie chcę budzić rodziny i odpowiadać na te setki pytań Co się stało? O co chodzi? Co jest? Czasami nawet sama nie wiem o co chodzi, bo nie zawsze chodzi o tą konkretną osobę. Czasami płaczę, bo muszę, choć właściwie nie mam powodu. I tak, wiem, jestem idiotką. Są ludzie, którzy poważnie chorują, którym umarli bliscy, którzy nie mają dachu nad głową, a dają sobie radę, cieszą się każdym dniem, a ja użalam się nad sobą i płaczę bez powodu, ale ja po prostu muszę...
Dobra, koniec. Koniec z tym użalaniem się nad sobą, bo właśnie zauważyłam, że znowu to robię. Trzeba wziąć się w garść. Wiem,
O, 04:17. Czyli wyszło na to, że pisałam post prawie godzinę, jestem zdolna, wiem.
Jeju. Współczuję Ci:( Wiem co czujesz, też kiedyś tak przeżywałam, ale w pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że nie warto. Przecież nie cofniemy się do przeszłości. Trzeba zapomnieć, wziąć się w garść i w końcu zacząć normalnie funkcjonować. Bo jak będziesz przejmować się przeszłością, to ominie Cię teraźniejszość. :)
OdpowiedzUsuńJakbyś chciała o czymś porozmawiać, to pisz śmiało do mnie, z wielką chęcią Ci pomogę :3
Ale czasami tak ciężko jest zapomnieć...
UsuńBardzo dziękuję, napiszę ;3
Biedna. Będzie lepiej, zobaczysz.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się
Oby. Dzięki, też się trzymaj c;
UsuńO, mam to samo. Jak nie śpię w nocy, to wymyślam historie. Oj, tam. Każdy potrzebuje popłakać i poużalać się nad sobą. Nie jesteś inna pod tym względem i masz do tego prawo.
OdpowiedzUsuńWiem, że mam takie prawo, że czasami trzeba, ale czasami czuję, że przesadzam. Nie lubię tego w sobie, po całym dniu przemyśleń stwierdziłam, że chyba za bardzo wyolbrzymiam...
UsuńW Simsach jest lepiej, bo masz wszystko pod kontrolą...
OdpowiedzUsuńTrzymaj się! :*
Dokładnie. Dlatego tak bardzo lubię Simsy, bo to ja decyduję o wszystkim...
UsuńDzięki! :*
Jeśli chcesz to jeszcze trochę się poużalaj, ale później weź się w garść i idź dalej, trzymam kciuki. c;
OdpowiedzUsuńNie. Wystarczy. Na razie koniec z tym. Teraz biorę się za siebie. Tzymaj, trzymaj, bo łatwo nie będzie C;
UsuńCzasami dobrze jest popłakać, przyjdzie dzień, że wszystko stanie sie jaśniejsze, kolorowe zobaczysz ;**
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję :D :*
Usuńteż lubie grać w Simsy, tam jest najfajniej! :)
OdpowiedzUsuńhttp://najlepsix3.blogspot.com/